niedziela, listopada 27, 2016

Kraków - Moje Miasto ;)

Hej laseczki ;)

Dziś przychodzę do Was z postem o moim kochanym Krakowie ;)
Blogerki które śledziły mój poprzedni blog wiedzą że bardzo kocham miasto Kraków i że chętnie do niego wracam ;) 
 Bo Kraków to moje miasto gdzie odpoczywam :) 



Już kilka razy pisałam o Krakowie np tu : KLIK lub tu KLIK 
A dziś znów Wam napiszę to i owo ;) Wczoraj wybrałam się z mężem do Krakowa z dwóch powodów pierwszy to kiermasz bożenarodzeniowy a drugi darmowe zwiedzanie Wawelu ..ale z Wawelem nic nie wyszło..ale dobra zarznijmy od początku ;) 

O 8.48 mieliśmy pociąg na moje nie szczęście przyjechał stary model ..którym się tłucze jest nie wygodny i za ciepły też nie jest ;p ale o 10.04 byłam już w Krakowie ;)



Pierwsze co udaliśmy się do King Burger ' a na śniadanie ;)  



Następnie  wizyta w Galerii bo szukałam sklepu Organique bo jest promocja do końca roku można zdobyć żel do mycia twarzy za 1 grosz  ( KLIK INFO ) ale jakoś go nie znalazłam więc poszłam na mały ryneczek koło gelerii :) Tam dorwałam grzańca gotyckiego który okazał się bardzo nie dobry jednak galicyjski jest dużo lepszy ( kubek 8 zł ) 




Było kilka kramów z ofertą świąteczną ale nic ciekawego ,więc poszliśmy na rynek główny ;) A tam  sceny kramy pachnie jedzeniem ;) 

szybka ob-czajka i marsz na wisłe gdyż miałam pół kg reklamówki wysuszonego chleba dla łabędzi






Po na karmieniu zwierzątek udaliśmy się na Wawel a tam rozczarowanie ;( brak darmowych biletów ..a w listopadzie mają tylko darmowe bilety bo są remonty i jest ograniczona ilość wejść...




Udaliśmy się wiec do kasy obok i za 12 zł od osoby zwiedziliśmy między innymi dzwoń Zygmunta czy miejsce spoczynku Lecha Kaczyńskiego oczywiście nigdzie zdjęć nie można robić i porażka totalna płace a nic nie mogę i to bardzo mi się nie podoba...










Mijaliśmy też aleje gwiazd :)


Moje kochanie standardowo zakupił sobie " pieniążka " na pamiątkę :)
 10 zł żeton ;) 





Później udaliśmy się na gorącą czekoladę :) 
Ja wzięłam z syropem kokosowym a mój mąż z syropem miętowym ;) 
Cena czekolady duża 14 zł sztuka ;) Polecam ;) 



Następnie udaliśmy się do muzeum żywych motyli ;) Cena biletu od osoby 14,99 ale my mieli kupione na Groupon – portal internetowy, w ramach którego zarejestrowani użytkownicy mogą dokonywać zakupów grupowych. Gdzie zapłaciliśmy za 2 bilety całe 14,99 ;) 









Muzeum motyli piękne tylko że malutkie :( i niektóre okazję były zdeptane..skrzydełka po urywane ;( Nooo buuu ale to wina dzieci i rodziców :(

Po za motylkami są też ptaszki papużki :) Fajne miejsce ;) Czy polecam ?? Tak ale za tańsze bilety bo po 15 min nie ma co robić ;p



Następnie udaliśmy się do galerii z powrotem bo musiałam iść do wc oraz naładować telefon bo mi padał :(
 Przez przypadek znalazłam sklep i za 1 grosz odebrałam żel do mycia twarzy ;)



 Jak ja się " ładowałam " mój mąż zajadał się MACDONALDEM  :)




Następnie znów wróciliśmy na rynek ;) I znów poszedł grzaniec tym razem galicyjski ( 8 zł kubek ) ;) 



Po wypiciu poszliśmy do Muzeum lalek woskowych cena od osoby 35 zł ..Ale na GROUPON kupiliśmy 2 bilety za 40 zł ;-)





 Po 10 min nie ma tam co robić dosłownie ...Pare figur i tyle ..Szczerze porażka ;/ Na pewno tam  nie wrócę ;/ 




Po muzeum poszliśmy do następnego a mianowicie do muzeum bursztynu ale to też bardziej sklep niż muzeum...Na szczęście zwiedzanie jest za darmo ...Mój mąż kupił mi mydło naturalne borowikowo - bursztynowe ;) Hmmm super produkt ;) Cena 12 zł  :)







Potem poszliśmy na rynek zjadłam zupę czosnkową za 6 zł z grzankami ;) Bardzo pyszna ;)



Mój mąż na słodko zakupił kołacz węgierski za 13 zł :) Pycha szczerze jadłam po raz pierwszy w życiu i już nie wiem że nie ostatni ;)wybraliśmy  smak czekoladowo - kokosowy ;) 



Potem poszły dwie pajdy ze smalcem domowym ;) I dodatkami ;)
Ja jadłam z szynką i ogórkiem a mój  mąż z cebulą i ogórkiem :)
Ceny od 8 zł do 15 w zależności od dodatków ;)
Przepyszne ;) 




Dla Was jeszcze kilka fotek z targów ;)


















Po 21.34 mieliśmy pociąg do Tarnowa :) Ten fajny luksusowy ;p Podsumowując wyjazd bardzo udany ;) 




Jedzenie pyszne targi świetne ;) 

Kraków jak zawszę ma swój urok ;)


A Wy się wybieracie na jakieś targi u Was w mieście ?? 

Pozdrawiam i miłej Niedzieli ;) :*:*  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz