wtorek, czerwca 23, 2020

Krynica Zdrój


Krynica Zdrój 

Krynica-Zdrój(do 2002 Krynica, łem. Крениця) – miasto w województwie małopolskim, w powiecie nowosądeckim, siedziba gminy miejsko-wiejskiej Krynica-Zdrój.




Hej Moje Myszki Kochane. 

Przychodzę dziś do Was z wycieczka nr 24 / 2020. W tym roku słabo z wycieczkami bo jednak Korona zablokował to i owo. Już straszą ze jesień czeka nas w domu.. Także staramy się każda wolna chwile wykorzystać. Ostatnio mieliśmy 2 dni wolnego, więc w niedzielę wybraliśmy się do Zakopanego gdzie cele podróży było piwne spa. 
A w poniedziałek udaliśmy się do Krynicy Zdrój. Jak wiecie mamy blisko w góry to staramy się z tego korzystać. Pogoda brzydka, i deszczowa no ale to tylko pogoda. Liczy się że byliśmy razem. 


Wyjechaliśmy koło 8 na spokojnie ( z Krynica dzieli nas około 80 km)  Po drodze zatrzymaliśmy się na Stacji Orlen na Stop Cafe żeby coś zjeść. Padło na dwie duże kawy, 2 promocyjne rogaliki na ciepło z czekolada oraz dwie bułki. W sumie to burgery męża był taki mega wypasiony z grubym mięsem, warzywami itp. Ja miałam taki Vega z burakiem. Pyszny. Mega pyszny. Za to śniadanie mało nie wyszło bo około 48 zł. Ale było warto, bo tak nas trzymało to jedzenie że później nic my prawie nie jedli. 


                                                   



 



Po drodze wstąpiliśmy do naszego ulubionego miejsca po miód. 
Czyli odwiedziliśmy Bartnik Sądecki. 
Zakupiliśmy miód litrowy spadziowy 
( mój ulubiony) oraz dwa razy pyłek kwiatowy. Zapłaciliśmy 197 zł.
No ale na zdrowiu się nie oszczędza. 


Koło godziny 11. 30 byliśmy na miejscu, mieliśmy iść do Groty Solnej, ale tam nie wypuszczają zewnątrz ludzi tylko jest grota solna dostępna dla ludzi z hotelu. Szkoda że takiej informacji nie ma na necie. Minus dla Hotelu Tadeusz. Więc udaliśmy się do pijalni wód. Gdzie kupiliśmy 2 kubki wody i jedna duża butelek. W sumie zapłaciliśmy 5 zł. Potem spacer. Kupiliśmy sobie po serku z żurawiną i boczkiem po 7 zł sztuka. Kupiłam też na promocji sok 100 % Aronia za 12 zł bo był na promocji bo jest data do końca Lipca. 



Potem poszliśmy na pokaz fontanny multimedialnej. Fajnie to zrobili z muzyka, tańczącą fontanna, podświetlana efekt wow w nocy musi być. Także no polecam w 100 %. 
Potem kierunek dom... Pogoda w kratkę, ale było miło. 
Zresztą jak zawsze. Znów wydaliśmy w sumie około 300 zł 
( paliwa my nie tankowali bo zostało z Zakopanego) więc nie będę kosztów paliwa obliczać. 

A Wy jeździcie do Krynicy Zdrój? A może Lubicie jakieś inne góry? 
o polecacie zwiedzić? My mamy większe pół polski zwiedzone, ale może coś fajnego powstało a nas tam jeszcze nie było... 

Pozdrawiam Serdecznie!! 

Wysłano z telefonu Huawei

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz