poniedziałek, maja 04, 2020

Dbamy o usta i paznokcie z firmą COLORIS

Dbamy o usta i paznokcie z firmą COLORIS


LAURA CONTI Balsam do ust Zero Calorie Mleczko Kokosowe

LAURA CONTI Olejek Regenerujące Arganowe Serum do paznokci i skórek






Hej Moje Myszki Kochane.


Dziś przychodzę do Was z kolejna recenzja tym razem od firmy 






Od firmy dostałyśmy po dwa produkty Balsam do ust, 
oraz Balsam do paznokci.



Zacznę od balsamu. Ja wybrałam sobie zapach mleczka kokosowego. 
Bo Ci co mnie znają wiedzą że uwielbiam wszystko co Kokosowe. Szminka znajduje się w standardowym opakowaniu na szminkę, jest odkręcana. Kolor balsamu / szminki jest. Opakowanie jest koloru żółtego z bezbarwna obudowa która się ściąga. Jeśli chodzi o kolor szminki jest ona biała, ale na ustach jest bezbarwna, dobrze nawilża usta, ślicznie pachnie.Czuć zapach takiego mleczka kokosowego. 


Coś cudownego. Nawilżenie szminki trzyma się spokojnie około 2 godzin, bez konieczności poprawy. Do tego fajne jest to że szminka ma zero kalorii i jest zrobiona z eko produktów. Jestem zadowolona z tego balsamu, tym bardziej gdzie Balsam jest odżywczy, nie uczula oraz fajne jest to że Balsam jest tani, i są fajne smaki / zapachy do wyboru. Szminka jest wydajna i to bardzo wydajna więc starcza na dłużej.



Codzienna pielęgnacja ust w deserowych aromatach!
Pełen  aromatu balsam do ust o zapachu mleczka kokosowego i delikatnym,  pastelowym odcieniu.
Zero kalorii!
Od tego deseru nie utyjesz!
Wyjątkowo aromatyczny, a zarazem o wysokich walorach pielęgnacyjno-odżywczych ochronny balsam do ust. Bogata formuła oparta o wosk mikrokrystaliczny i doskonałej jakości emollienty wzbogacona panthenolem i allantoiną oraz kompleksem witaminowym utrzymuje usta w doskonałej kondycji, pielęgnując i jednocześnie chroniąc. Znakomicie zabezpiecza delikatny naskórek ust przed utratą wilgotności i jędrności. Błyskawicznie przynosi ulgę spierzchniętymi przesuszonym ustom, a wspaniały aromat kusi do częstego korzystania…
Uwaga! Balsam może uzależniać!!! Stosuj bez umiaru! 
Bez obawy, jest bezpieczny, bo przygotowany na bazie naturalnych aromatów spożywczych. 

Teraz Wam napisze kilka słów o balsamie do paznokci. Jest to Balsam który dostajemy w małym opakowaniu które wygląda jak pisak, a na końcu ma mały biały pędzelek, którym nakładamy balsam na paznokcie. Balsam jest bezbarwny, dla mnie ma lekki zapach oliwy z oliwek. Taki przyjemny dla noska zapach. Dobrze nawilża skórki paznokcia oraz same paznokcie. Szybko się wchłania, nie brudzi przy czym widać efekt po 2 tygodniach użytkowania. Ja osobiście używałam kosmetyku 2 x dziennie rano oraz wieczorem. Wystarczy mają kropelka by rozprowadzić pędzelkiem zawartość na paznokcie. Więc balsam jest wydajny, do tego miło i łatwo się go nakłada. Po dwóch tygodniach zauważyłam że moje paznokcie są mocniejsze, lśniące, nie mam zadartych skórek. Do tego są odżywione i nie łamią się tak jak wcześniej. Jestem bardzo zadowolona z balsamu.Dodatkowy plus za skład i składniki jak np witamina E
Regeneracja zniszczonych paznokci i skórek
 Płytkę paznokci i otaczający naskórek niszczą warunki atmosferyczne, detergenty, nieodpowiednia dieta czy lakiery hybrydowe. 
Aby je zregenerować stosować można serum, które zawiera olej arganowy, rycynowy, rzepakowy, jojoba, ze słodkich migdałów, wosk pszczeli i witaminę E.

 Co niszczy dłonie i paznokcie?
Najczęstsze czynniki, które pogarszają kondycję naszych dłoni i paznokci to:
- warunki atmosferyczne (wiatr, mróz czy słońce)
- substancje chemiczne i detergenty
- nieodpowiednia dieta
- nieodpowiednia pielęgnacja (np. zmywacze do paznokci z acetonem)
- zabiegi kosmetyczne, jak malowanie lakierem hybrydowym czy przedłużanie, szczególnie zbyt częste i źle wykonywane.

 Aby zregenerować zniszczone paznokcie i skórki wykorzystać możemy:
 Olej arganowy.
Stosuje się go, aby zregenerować suche i łamliwe paznokcie, gdyż pod jego wpływem przestają się łamać, stają się bardziej silne, zdrowe i błyszczące. Skórki są wówczas bardziej miękkie i nie pękają, dzięki czemu w łatwy sposób odsuniemy je lub wytniemy odpowiednim narzędziem. Z kolei wysoka zawartość antyoksydantów sprawia, że olej arganowy jest pomocny także w zwalczaniu grzybicy paznokci.
 Olej rycynowy.
Zalecany jest szczególnie do paznokci zniszczonych, zabiegami przedłużania, częstym malowaniem czy obgryzaniem. Po kuracji olejem rycynowym odbudowują się, stają się twardsze, przestają się rozdwajać, a nawet mogą szybciej rosnąć. Należy jednak korzystać z niego systematycznie i zrezygnować z zachowań, którymi ciągle niszczymy paznokcie.
 Olej ze słodkich migdałów.
Popularnością zaczyna dorównywać już olejowi arganowemu, a dzięki niższej cenie zdarza się, że jest wybierany częściej. To bogate źródło witaminy E, jednonasyconych kwasów tłuszczowych, białka, potasu, cynku, a także witamin (A, D i z grupy B). Zmniejsza kruchość i podatność paznokci na złamania i uszkodzenia, a także niweluje białe plamki na płytce paznokcia. Poza tym zmiękcza i wygładza naskórek wokół płytki.
 Woks pszczeli.
Od tysięcy lat jest ważnym elementem medycyny naturalnej, a swoje zastosowanie znalazł również w kosmetyce. Cechuje go odpowiednia twardość i odporność na utlenianie. Dlatego często używany jest jako naturalny emulgator, który przedłuża trwałość kosmetyków i nadaje im właściwą, płynną konsystencję.
 Olej z nasion rzepaku.
O właściwościach tego oleju można by powiedzieć „cudze chwalicie swego nie znacie”. Zawiera on witaminę A, która wpływa bardzo dobrze na cerę, włosy czy paznokcie. Z tego powodu delikatna, ciepła kąpiel z oleju rzepakowego nawilży i wygładzi skórę dłoni oraz wzmocni paznokcie.
 Olej jojoba.
W kuracji wzmacniającej zniszczone paznokcie, stosować można również olej jojoba, który zawiera m.in. witaminy z grupy B, E, chrom, cynk, miedź, selen czy jod. Stosując go do manicure i pedicure, sprawimy, że paznokcie staną się błyszczące. Skórki są wówczas miękkie, dzięki czemu łatwiej je odsunąć. Olej sprawdza się również w codziennej pielęgnacji całych stóp i dłoni.
 Octan tokoferylu.
Ta pochodna witaminy E, jest efektywnym antyoksydantem, który neutralizuje wolne rodniki. Wzmacnia barierę lipidową skóry i zapobiega nadmiernej utracie wody. Poprawia krążenie krwi pod płytką paznokciową, co sprawia, że wygląda ona na zdrowszą. Ze względu na wiele funkcji, jakie pełni w preparatach kosmetycznych, witamina E bywa określana „witaminą młodości”.
 Osoby, które chciałyby poprawić kondycję swoich paznokci i skórek, zakupić mogą arganowe serum regenerujące Laura Conti. Poza olejem arganowym zawiera ono także olej ze słodkich migdałów, rycynowy, rzepakowy, jojoba, wosk pszczeli oraz witaminę E.
 Ze względu na zawartość naturalnych ekstraktów, olejów i witamin:
- wzmacnia paznokcie i zapobiega ich rozdwajaniu
- wygładza i nawilża skórki
- chroni naskórek przed pękaniem i wysuszaniem.
 Serum intensywnie regeneruje zniszczoną płytkę paznokcia i otaczający naskórek. Przeznaczone jest do pielęgnacji kruchych, łamliwych i rozdwajających się paznokci. Stosować go powinny osoby, których płytka jest bardzo osłabiona, zwłaszcza po stosowaniu lakieru hybrydowego. Kosmetyk w formie olejku w żelu szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia lepkości, ma przyjemny i świeży zapach. Nie zawiera SLS, parabenów, parafiny, ani glikolu propylenowego.
 Serum regenerujące do paznokci i skórek Laura Conti dostępne jest w małej tubce z pędzelkiem. Dzięki temu można je mieć zawsze przy sobie oraz jest łatwe w aplikacji. Aby je użyć należy wycisnąć kroplę serum i rozprowadzić pędzelkiem, wmasowując preparat w płytkę paznokci i skórki. Resztę należy wsmarować w dłonie, a następnie odczekać aż się wchłonie. Na początku kuracji, aplikację należy powtarzać kilka razy dziennie, a następnie stosować rano i wieczorem.
 Paznokcie odzwierciedlają kondycję całego organizmu, mówi się, iż „paznokieć prawdę Ci powie”. Dlatego warto mieć wizytówkę, którą możemy wszystkim się chwalić.
Chciałam podziękować firmie za zaufanie. 
Za wsparcie naszego spotkania blogerek.

Oby dwa produkty polecam w 100 %. 
Są tanie, dobre i dostępne w większości sklepów. Dla mnie super.




Was moi kochani zapraszam na stronę producenta. 
Myślę za każdy znajdzie coś dla siebie



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz