Hej laseczki dziś post o Energylandia Zator
Maja naprawdę dobra reklamę ale czy tak jest naprawdę ??
Zapraszam dalej do czytania
Energylandia – rodzinny park rozrywki położony w Zatorze, w woj. małopolskim. Otwarty 14 lipca 2014 roku, jeden z dwóch największych parków rozrywki w Polsce, obok Śląskiego Wesołego Miasteczka, o powierzchni ok. 26 ha.
W parku podzielonym na trzy strefy tematyczne znajduje się łącznie ok.
60 atrakcji przeznaczonych dla wszystkich grup wiekowych, w tym 6
rollercoasterów, liczne karuzele i urządzenia ekstremalne, a także
restauracje, bary, skelpy z pamiątkami oraz sceny, na których
prezentowane są krótkie widowiska. W 2015 roku w parku otwarto
rollercoaster Dragon
- pierwszą polską odwróconą kolejkę górską z pociągami poruszającymi
się pod torem, zamiast ponad nim, natomiast na 2016 rok planowane jest
otwarcie pierwszego w Polsce rollercoastera typu Launch Coaster,
przyspieszającego swe pociągi za pomocą napędu elektromagnetycznego - Formula 1, oraz niewielkiego parku wodnego.
A wiec tak dnia 14 Maja w Sobotę wybraliśmy się w 4 do Zatoru do Parku Rozrywki zwanego ENERGYLANDIA..Ale może zacznę od początku
W Sobotę rano o 6 pobudka mega deszcz za oknem..wiec co tu robić..zrobiłam z mężem plan awaryjny jakby pogoda się nie ułożyła i wyjechaliśmy po drodze wzięliśmy syna Pawła oraz mojego brata i heja w drogę na wycieczkę
z każdym km oddalającym od Tarnowa było coraz ładniej
Na miejsce dojechaliśmy ok 9/30..
Po drodze zaliczając stacje benzynową na kawę i bar Taurus na frytki
Pod główna brama już stali ludzi
Parking płatny 5 zł od auta
Wejście do parku rozrywki kosztowało nas w sumie 343 zł
( bilet rodzinny dwoje dorosłych plus dziecko do 18 lat )- 239
Marek cały bilet 99 zł plus parking 5zl
O równiej 10 weszliśmy na teren parku
Gdzie są szafeczki za " 2 zł " bo każde otwarcie szafki równa się z wydatkiem 2 zł ( na sama szafkę poszło nam 12 zł )
Hmm pierwsze wrażenie wow
pogoda ok nie pada sucho a nawet słonce się próbowało przebić..niestety mój zachwyt szybko znikł
Na mapie parku było zaznaczone Planetarium w rzeczywistości go nie było...Parę atrakcji dodatkowo płatnych jak np dom strachów..jedziesz kolejka ale nic nie straszy..jak dopłacisz 2 zł od jednego naboju to możesz strzelać w " straszne " ludziki haha
Co do atrakcji mam parę zastrzeżeń..Polowa opisanych atrakcji jest jak już wcześniej wspomniałam dodatkowo płatna lub nie istnieje
W Teatrze pokaz co godzinę a seans trwa 15 min..Na mnie seans nie zrobił szalu
Byliśmy tez w kinie 7D..ale czy to naprawdę było 7D ?? Ciężko stwierdzić..Pokaz trwał 5 min...ale szalu nie było.. Już lepszy był Harry Potter w 3D hahah...
Za zdjęcie z danego urządzenia koszt 15 zl ...plus na emalia Ci wysyłają dodatkowo
Jeżeli chodzi o kolejki do urządzeń to nam się udało gdyż było mało ludzi i średnio czekaliśmy ok 5/10 min
Jeżeli chodzi o urządzenia to myślę ze z 75% odwiedziłam..tylko te kręte drogi do wejścia są okropne...
Co na mnie zrobiło najlepsze wrażenie ??Dwa rollercoastery Energus i Dragon
Oraz jedno urządzenie z lodka gdzie wpływałaś do wody ( mogłaś sobie kupić pelerynę za 5 zł ),żeby nie być mokra lub wysuszy się w specjalnej suszarce 4 osobowej tez za 5 zł
Jeżeli chodzi o gastronomie to kolosalne ceny
Hamburger 20 zł...mini pizza 12 zl...
Także w nasze ręce poszedł kebab za 14 zł za sztukę
Jaki był w smaku ?? ogólnie ładnie mówiąc bez szalu...Oprócz kebaba zjedliśmy lody ( 5 zł mały lód włoski ) kuleczki ziemniaczane ( 6 zł mala porcja ) popcorn ( mały 6 zł ) herbata ( 6 zł )dobrze ze cytryna i cukier w cenie tej herbaty haha
Ogólnie jedzenie do bani nie dobre i mega drogie i nie mieli waty cukrowej...ehh :-( aaaa w 4 punktach gastronomicznych pisało ze jest...ehhh ale w sumie zapiekanek tez nie mieli...Czyżby sie nie przygotowali na sezon ???
Niestety brakuje również takiego miejsca gdzie po zjedzeniu można odpocząć by jedzenie się ułożyło.brak jakiś alejek z ławkami takimi na uboczu bo na środku to są ławki ale takie bez klimatu bez charakteru
Moim zdaniem sprzedaż alkoholu na terenie parku jest nie do pomyślenia
Niby ludzie z obsługi maja prawo nie wpuszczać pijanych a co 5 osoba była na śrubie korzystająca z atrakcji i na obsłudze nie robiło to żadnego wrażenia jednym słowem mieli wyjebane i to totalnie kto i w jakim stanie korzysta z urządzeń...
Jeżeli chodzi o mnie i mojego męża to średnio zadowoleni.
Maks i Marek w 100 % zadowoleni
Jak widzicie każdy ma inny gust
W Energylondi moim zdaniem złe są drogi zrobione tzn drogi do urządzeń...Trzeba chodzić na około żeby dojść do jakiegoś urządzenia ...Na terenie parku ( według reklamy ) powinny być " maskotki " tzn ludzie ubrani w ciuchy maskotek i powinni zachęcać dzieci do zabawy itp...tym czasem " maskotki " siedziały na samym przodzie z ochrona i mieli wszystko w dupie dosłownie...
Mam tez dużo zastrzeżeń gdyż 2 godziny przed zamknięciem obsługa jednego z urządzeń była pijana no dobra lekko podchmielona..ale kurwa to ich praca ...biorą odpowiedzialność za człowieka ..Jak widać trzeba się dobrze niektórym przyglądać zanim zaryzykujemy swoje życie...Tym bardziej gdzie jest brak punktu sanitarnego w przypadku stłuczeń krwi jakiegoś zasłabnięć...Jeżeli chodzi o wc to tez są " po ukrywane " po bokach a uważam ze wc kolo ekstremalnych urządzeń powinno być...Wiadomo każdy inaczej reaguje na wysokość zakręty itp
Żeby dojść z urządzenia Dragon do szafki która znajduje się na samy początku parku trzeba iść ok 15 min...a potem się okazuje ze na 8 h otwartego parku z 2/3 ( jedzenie / chodzenie ) nie twoje ...
A to duży minus tym bardziej gdzie nie ma wyraźnych znaków w która stronę się kierować itp
Owszem dalej się rozwijają teraz w czerwcu otwarcie maja urządzenia o nazwie FORMULA 1
Ale jak za taka cenę wejścia i to co zdzierają z ludzi na terenie parku to zdecydowanie za mało...Chore jest tez to ze na plakacie maja atrakcje a jak przychodzi co do czego to albo dodatkowo płatna albo nie istnieje ..
.
Dodatkowo pozwoliliśmy sobie na mala zabawę w rybki płatne 10 zł
I mój skarb wyłowi mi średnia maskotkę tylko ze szkoda ze ta średnia maskotka do breloczek do kluczy...Ach strach pomyśleć jak wygląda mala maskotka ....Albo babka nas oszukała ...a ch...jej w d....zła jestem na sama myśl jak o tym myślę
O godzinie 18/20 wyszliśmy z parku i odjechali w kierunku Tarnowa
Szczerze mówiąc wydaliśmy ok 750/800 zl w 4 osoby liczę tu paliwo jedzenie wejście parking szafkę itp...a moje pytanie jest takie - Czy warto było ?
Odpowiedz NIE...
Widać ze Energylandia ma dobrych ludzi z marketingu oraz dobrze opłaca za dobre recenzje..
Bo jednak reklama to sukces biznesu...
Tylko szkoda ze ta reklama tyle mnie wyniosła ...
Ogolenie podsumowując :
Zabawa - 3,5 / 5
Gastronomia 2 / 5
Ceny 1 / 5
Urządzenia 4 / 5
Ogólny wygląd parku 3,5 / 5
Także jak widzicie średnia to jakieś 3 / 5...
Czy kiedyś tam wrócę ??
Wątpię a jeśli tak to za 5 lat...
Teraz planujemy wyjazd do Chorzowa ale to dopiero kolo Września ( trzeba się odkuć finansowo )
Co do Chorzowa byłam tam w 2011/2012 dokładnie nie pamiętam..ale Chorzów tez nie zrobił jakiegoś szalu ...ale po 5 latach chce znów odwiedzić tym bardziej gdzie Chorzów poszedł w ręce właściciela Tatralandi
I jest jeszcze Rabloland ...Też była i też ok 5/6 lat temu i chyba dla porównania jak się uda wrócę i tam ;)
A w Tatralandi byłam i byłam zachwycona i liczę na to ze dzięki nowemu właścicielowi Chorzów wygryzie Energylondie..
Pożyjemy zobaczymy co będzie
Na razie pas z wycieczkami teraz trzeba odkładać na następne szaleństwa
Co do Energylondi szczerze ja nie polecam ale jak już pisałam każdy ma inny gust i możne komuś się spodoba..
a może ktoś z was już był ??
i ma jakieś swoje doświadczenia i swoje zdanie / opinie ??
A niedziela upłynęła procująca od 15 do 23 :D
A Wam jak weekend minął ???
a to tak na po prawe humoru :)
zestresowana Ewelinka :) Proszę tego zdjęcia nie komentować :D ( 15 zł 1 zdjęcie )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz