wtorek, stycznia 07, 2020

Wycieczka nr 1 / 2020 - Szczawnica / Słowacja - Czerwony Klasztor

Szczawnica – miasto uzdrowiskowe w województwie małopolskim, w powiecie nowotarskim, siedziba władz gminy miejsko-wiejskiej Szczawnica. Położone na pograniczu Beskidów Zachodnich i Pienin, nad potokiem Grajcarkiem.






Hej Moje Słoneczka ! :) 

Mamy Nowy Rok,nowe cele,nowe postanowienia ...
Ja się wcale nie cieszę że mamy Nowy Rok..Podwyżki nas zjedzą..


To co się dzieje w Australii,wszyscy coraz głośniej mówią o kolejnej wojnie światowej...Eh.W tym roku będzie dużo mniej niż rok temu,bo mamy inne wydatki,do tego tak ceny poszły i idą cały czas w górę że wiadomo że najpierw rachunki,jedzenie a na końcu przyjemności.Wypłaty stoją ...A rachunki i jedzenie jak szalone..

U nas ostatnio diesel już kosztował 6 zł...A ma do wakacji kosztować nawet 8 zł...Więc podróże naprawdę będą kosztowne....
Dlatego też w tym roku nie poszalejemy. 
Dla nas i tak najważniejsze jest to że jesteśmy razem i że mamy zdrowie.A i tak nie ważne jest gdzie spędzamy wolny czas tylko ważne z kim.A ja z moim mężem mogę nawet cały dzień w łóżku przeleżeć oglądając seriale,filmy i będzie miło.
Wystarczy trochu kreatywności i jest git :) 

Ale przejdźmy już do tematu dzisiejszego postu.A jest nim wycieczka nr 1 / 2020 którą spędziliśmy w Szczawnicy  i okolicach Słowacji.

Pieniny Właściwe lub Pieniny Środkowe – część leżącego na terenie Polski pasma Pienin. Od strony wschodniej sąsiadują z Małymi Pieninami, od strony zachodniej z Pieninami Spiskimi. Pieniny Właściwe ciągną się od Czorsztyna i Niedzicy do przełomu Dunajca między Leśnicą a Krościenkiem.

Pieniński Park Narodowy – jeden z 23 parków narodowych na terenie Polski, utworzony 1 czerwca 1932 r. jako pierwszy park narodowy w Polsce.

Jak zawszę będzie to mały i szybki post gdyż na temat Szczawnicy  pisałam Wam już bardzo dużo razy.

Rano około 8 wyjechaliśmy ---> kierunek Szczawnica.Za oknem ładna pogoda,słoneczko,ciepło było około 3 stopni ;) Do Szczawnicy mamy około 120 km więc nie najgorzej.Koło godziny 11 byliśmy na miejscu.Gdzie przywitał nas orszak z okazji Trzech Króli 
( skandal że to święto teraz jest za moich czasów 
kazali nam do szkoły chodzić ) 





Potem poszliśmy na kebab :) Uwaga mają wegetariańskie tortille i kebaby ( frytki,sos,sałatki zawinięte albo w tortille albo w bułce do kebaba ) Super pomysł.Kebab jest prowadzony przez prawdziwych Turków.Mają mega pyszne jedzenie.Byliśmy tam już chyba z 5 raz i za każdym razem jest WOW .Pycha. Zamówiliśmy 2 x tortillę średnią cena za sztukę to 12 zł ja vegę mąż z wołowiną.Do tego cola i wyszło 29 zł.






Potem poszliśmy na Słowację.Tam wczoraj mieli Wigilię bo tam inna kultura i wyznanie.
Zwiedziliśmy miejscowość Czerwony Klasztor i okolice ;) 
( Oczywiście połączyło mnie ze Słowacją i zjadło internet haha ) 













Po drodze mieliśmy też przygodę ..Ktoś zostawił 8 letnie dziecko w środku lasu między przejściem granicznym Polska - Słowacja.Okazało się że to dziecko to z Ukrainy,mieszka na Słowacji a mamusia sobie poszła z 2 kolegami do Szczawnicy.A że robiło się ciemno to zadzwoniliśmy na policje ...Dobrze że mój mąż zna bardzo dobrze rosyjski to się z młodym dogadał.Mieliśmy 1 batona w torebce to mu daliśmy.A co najlepsze dziecko było dobrze ubrane,więc trochu byłam w szoku jak zobaczyłam rodziców.W oczekiwaniu na radiowóz zjawiła się " mamusia " i dwóch tatusiów i jakby nigdy nic wzięli dziecko i poszli...Nawet nie podziękowali że ktoś się zainteresował dzieckiem..Kur** jaka matka zostawia 8 letnie dziecko i idzie sobie z dwoma facetami w pizdu..To dziecko siedziało tam około 2 godzin...Zima,ciemno się robiło,bez jedzenia,wody..Oczywiście nikt poza nami się tym dzieckiem nie zainteresował..Ach Ci Polacy..Interesują się dupą sąsiadów ale jak naprawdę coś się dzieje to zero reakcji...No to także z każdym dniem upewniam się w tym że ludzie to świnie  i nic innego ...Dlatego Apel zamiast interesować się czyimś życiem,śledzić co robią jak ...To najwyższy czas pomóc..Jak nie w takiej sytuacji to innej..Ale zacząć żyć swoim życiem a nie innym.Bo niestety wielu ludzi żyje nie tym co trzeba...A jak naprawdę trzeba pomóc,wyciągnąć dłoń albo coś ..to wtedy ...A szkoda słów.

Potem poszliśmy spacerkiem po deptaku na " ryneczek " 
Zjadłam serek z żurawiną.1 sztuka to 3,50 zł.




Więc wydaliśmy 7 zł za serki 29 zł za obiad,paliwo było jeszcze w aucie po ostatniej wycieczce.
Więc jak widzicie można też tanio zwiedzać i podróżować.

A Wam jak minął długi weekend ? 
U nas tylko Poniedziałek był wspólny wolny.
Mąż w weekend pracował jak tylko w sobotę ;-)

Pozdrawiam  !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz