Shamasa - Ekologiczne płatki do prania Aleppo - laurowe
Hej Moje Myszki Kochane :-)
Przychodzę do Was dziś z recenzją ciekawych płatków do prania , piszę że ciekawych bo LAUROWYCH . Cieszę się że firmy stawiają ma ekologie i że dbają o nas i naszą planetę. Jak wiecie jestem teraz na wakacjach a przed Wakacjami było trzeba ogarnąć dom , zrobić pranie , dużo prania i tym razem postawiłam na płatki laurowe. Szczerze nigdy w życiu się nie spotkałam z takimi płatkami aż jestem miło zaskoczona że płatki mogą być laurowe i że mogą prać oraz działać . Te płatki zamówiłam w ramach współpracy z firmą SHAMASA która ma ciekawe produkty o których myślę że połowa z Was nie słyszała więc zachęcam zajrzeć myślę że wpadnie Wam coś do oka. Wracajmy do naszych płatków . Płatki znajdują się w opakowaniu o gramaturze 250 g . I takie opakowanie starcza spokojnie na 10 prań może 15 ( ja robię średnio 5 prań w miesiącu to spokojnie opakowanie w naszym przypadku starczy na 2 - 3 miesiące ) ? Zależy kto ile daje płatków , ja dawałam tak około 20 gram może mniej ciężko mi powiedzieć tak z 2 łyżki stołowe dawałam . Na początku jak mam być szczera z Wami zastanawiałam się jak będzie z białymi rzeczami , czy może ten kolor tych płatków mi nie zafarbuje albo coś ...Na szczęście płatki nie farbują a ubrania wychodzę białe , doprane. Bałam się też jak poradzą sobie z ciemnymi rzeczami , mocno ubrudzonymi ale muszę Wam powiedzieć że płatki super dopierają , nie zostawiają białych zacieków ( co mi się czasem zdarzyło po praniu ) Pranie jest dobrze wyprane , pachnące , pachnie mi trochu jak oliwa pomieszana z liściem laurowym , nie umiem tego zapachu nazwać ale jest on bardzo przyjemny . Cieszy mnie fakt że proszek jest ekologiczny i że może być używany przez każdą osobę w domu , nawet alergików czy dzieci. I plus za to że można w nim prać bieliznę czy pościel bo nie ma chemicznych dodatków .Muszę śmiało powiedzieć żem jest to moje takie odkrycie roku i będę wracać do nich często .
Płatki do prania przyjechały do nas prosto z Syrii z mydlarni Zanabili położonej w Aleppo, gdzie wytwarzane są od wielu pokoleń w poszanowaniu tradycji i wartości rodzinnych.
Płatki powstają z dobrze znanego mydła zwanego Aleppo - tak jak miejscowość z którego pochodzą.
Nie zawierają żadnych wypełniaczy, gliceryny, tłuszczów pochodzenia zwierzęcego ani innych zbędnych "ulepszaczy" dlatego są świetną alternatywą dla tradycyjnych proszków do prania dla tych, którzy troszczą się o planetę i starają się jej ulżyć, zaczynając od swojego "podwórka".
Bardzo dobrze sprawdzają się w praniu zarówno ubrań, pościeli, ubranek dla dzieci, pieluch czy bielizny a nawet posłań naszych pupili. Jednakowo skuteczne w pralce jak i praniu ręcznym.
SPOSÓB UŻYCIA:
ŚRODKI OSTROŻNOŚCI oraz PRZECHOWYWANIE:
SKŁAD: Sodium Oliveate, Aqua, Sodium Laureate, Sodium Hydroxide
A Wy w czym pierzecie swoje ciuchy ?
Jeśli chcecie poznać moc ekologicznego proszku z ciekawym zapachem w fajnej cenie bo koszt to 30 zł to koniecznie wpadajcie na stronę firmy SHAMASA ---> PŁATKI DO PRANIA
Czegoś takiego to ja jeszcze nie widziałam, ciekawy produkt :D
OdpowiedzUsuń