uMłynarzy - Podziękowanie
Hej dziewczynki.
Dziś przychodzę do Was z małą recenzja firmy a dokładnie Restauracja która podarowała nam cudowne kupony oraz zaproszenia na kolacje dla 2 osob do siebie do Restauracji. Dziś mowa o Restauracji która znajduje się w Tarnowie na ulicy Kołłątaja 9. Jest to pizzeria, restauracja, oraz miejsce gdzie są organizowane np urodziny czy też małe przyjęcia typu chrzciny.Nazwa Restauracji to uMłynarzy .
Chciałam bardzo podziękować Panu Olegowi za chęć wsparcia naszego spotkania. Dostaliśmy do licytacji 3 x bon na 100 zł oraz 2 zaproszenia na kolacje dla 2 osób.
Tu też była zaciekła walka o te bony bo każdy chciał iść zjeść coś dobrego. Mi się udało zgarnąć 2 kupony. Na kolacje oraz bon na 100 zł na pizze.
Chodź Wam powiem że było ciężko.. Normalnie krew i pot. Haha.
A tak serio naprawdę kupony zrobiły wow. I były bardzo chętnie i drogo licytowane.
Jak już udam się na kolacje oraz pizze to zrobię dodatkowo 2 osobne posty na temat jedzenia.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za wsparcie.
Dodatkowe informacje o Restauracji.
HISTORIA
Siedziba naszej restauracji mieści się w historycznym dworku wybudowanym w 1859 roku, który był rodzinną sadybą Henryka Szancera. Rodzimi tarnowianie powinni doskonale znać ród Szancerów. Jego historia jest niezwykle barwna, idealnie ujął ją wybitny znawca historii Tarnowa, pan Antoni Sypek: „Rodzina ta znana była z wielu akcji filantropijnych i charytatywnych. (…) Szancerowie lubili się bawić, jeść i kochać. Rodzina ich była liczna i znana w wielu europejskich krajach. Szybko zdobywali fortunę i równie szybko ją tracili. Kobiety z tego rodu wyróżniały się inteligencją, urodą i temperamentem.”
Jak osoba niezwykle przedsiębiorcza, w sąsiedztwie dworku nad potokiem Wątok, Henryk wybudował pierwszy w Tarnowie młyn parowy. W związku z ogromnym zapotrzebowaniem na usługi młynarskie, zaraz po ukończeniu budowli, zaczął uruchamiać kolejne zakłady w Stanisławowie, Przemyślu, a także w Bochni. Tym samym, zapoczątkował nowy rozdział w historii rodziny. Przedsiębiorstwo Tarnowskie Młyny Parowe prosperowało znakomicie, a po kilku latach od założenia płaciło kilkakrotnie większe podatki niż wszystkie młyny na Górnym Śląsku razem wzięte. Na terenach biednej i zacofanej Galicji zaczęła królować para, a bliska odległość do zachodniej Ukrainy i dobre połączenia komunikacyjne sprawiły, że interes kwitł znakomicie.
Usytuowany na terenie dawnej dzielnicy Grabówka, stanowi jedyny zachowany do dziś budynek młyna spośród pracujących w przedwojennym Tarnowie. Pochodzący z rodu nowosądeckich Żydów Henryk Szancer był postacią wielkiej miary. Uruchamiając kolejne młyny wpłynął na rozwój galicyjskiego młynarstwa, a jego ofiarność i praca społeczna sprawiły, że w 1867 r. został honorowym obywatelem miasta Tarnowa.
W uznaniu zasług został odznaczony przez cesarza Franciszka Józefa orderem jego imienia. Po śmierci został pochowany na żydowskim cmentarzu w Tarnowie gdzie do dziś istnieje jego nagrobek, który oprócz inskrypcji hebrajskiej , posiada także tekst w języku polskim.
Działając na tak zacnych podwalinach historycznych, staramy się zachować niezwykle tajemniczy i urokliwy charakter w naszej restauracji. Aspiracje jakie nam przyświecają, nieodłącznie nawiązują do działalności właściciela dworku, który wskazuje ścieżkę rozwoju. Wierzymy, że duch przedsiębiorczości Henryka pomoże spełnić nawet najbardziej wysublimowane oczekiwania klientów.
Was moi kochani zapraszam na
I czekajcie na recenzje.
Pojawi się na blogu, ale będą też zdjęcia na IG.
Pozdrawiam serdecznie Ewelina
Wysłano z telefonu Huawei
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz