Trzecia Rocznica Ślubu / Kraków / Restauracja Rosyjska Wiśniowy Sad / Prezent Marzeń / Wycieczka nr 23 / 2019
Hej Moje Słoneczka Kochane Dzis przychodzę do Was z małym postem dotyczącym TRZECIEJ ROCZNICY ŚLUBU !
23.04 Wybraliśmy się do Krakowa żeby świętować tego dnia naszą rocznie ślubu.Specjalnie załatwiliśmy sobie wolne 23.04 więc idealnie 3 lata :)
Wyjechaliśmy o godzinie 7;30 na godzinę 9 byliśmy na miejscu.
Najpierw poszliśmy do Galerii Kazimierz ( miałam do wydania 200 zł na prezent z okazji rocznicy ślubu,kilka dni wcześniej dostałam na urodziny kolczyki oraz buty ) a teraz przyszedł czas na rocznicowy prezent. Żywcem nie było co wybrać więc zakupiłam sobie depilator za 90 zł ( mąż dostał ode mnie paczkę supli gdyż zaczynamy razem ćwiczyć oraz biegać ) Bo mój mąż stwierdził że woli żebym sama sobie coś wybrała on zapłaci i jest ok bo ja jestem mega wybredna ;) haha
Następnie poszliśmy na miasto pokarmić gołąbki,później udaliśmy się do kolejnej Galerii tym razem Krakowskiej.Tam była fajna kurteczka...ale niestety przytyłam przez zimę i dupa...Nie było idealnego rozmiaru dla mnie.Albo za duża,albo za mała.
Po spacerze poszliśmy na naszą kawę,oraz do Kościoła Świętej Anny który ma ciekawą historię,tam też mój mąż zakupił pamiątkową moneta ( jego hobby ) Odwiedziliśmy też muzeum.
Następnie udaliśmy się do
Gdzie mieliśmy zarezerwowany stolik.I dzięki uprzejmości portalu
mogłam zjeść ciekawy drogi obiad.Padło na restaurację z jedzeniem rosyjskim gdyż mój mąż interesuję się tym narodem,kulturą itp ( perfekcyjne mówi po rosyjsku )
A że nigdy nie jadł typowo rosyjskiego jedzenia więc postawiłam na prezent dla niego.
Jeśli chodzi o restauracje to znajduję się na ulicy GRODZKIEJ 33 czyli w samym centrum Krakowa.Można wybrać stolik w środku lub też na polu.My wybrali w środku gdyż strasznie wiało na polu.I niezbyt ciepło było ok 15 stopni.
W środku typowo ...rosyjski " surowy " klimat.
Mieliśmy bon na 250 zł ale musieliśmy się liczyć z tym że restauracja dolicza sobie z góry 10 % napiwku. U nas wraz z napiwkiem wyszło 234 zł.Także ok :)
Zjedliśmy przystawki,zupę,drugie danie,deser,piwo,herbata,coca cola oraz sok świeżo wyciśnięty.Ceny mają wysokie.Ale to centrum Krakowa więc normalna rzecz.Porcję ok.Smak...I tu mamy mieszane uczucia.Przystawki porażka ...Cenowo,smakowo i oczywiście wygląd-owo....Zupa ..Zupa z sosem śliwkowym i orzechami przepyszna ! Drugie danie...Męża ok moje średnie.Deser...Wiśniowy sad pyszny tort,ale lalka już nie.Mega suchy.Piwo z butelki więc ok.Cola z butelki więc też ok.Sok z wyciśniętego tego soku ( szklanka za 15 zł ) oommg..Cena z kosmosu.
Ale herbatę z ziołami WAM MEGA POLECAMY ! JEST PRZEPYSZNA !
Jeśli chodzi o samą restaurację ,to mam mieszane uczucia.Dostaliśmy brudną szklankę a na kuchni były 2 osoby ( Pani kucharka plus Pani Kelnerka która jej pomagała ) ....Wystrój jak już pisałam typowo rosyjski.Taki domowy,surowy....
Ubikacja jakby na polu...Zimno w niej...No taki klimat,witamy w Rosji.
Jeśli chodzi o realizację bonu to nie ma problemu.Poszło szybko i łatwo.Tydzień wcześniej zarezerwowaliśmy stolik.Pani obsługująca wiedziała że mamy bona.Była miła,sympatyczna,pytała co i jak kiedy podać.Także plus ! Polecam #prezentmarzen gdyż można fajne prezenty sobie lub najbliższym sprawić.
Następnie po obiedzie,wolnym krokiem poszliśmy do auta...A tam NIESPODZIANKA...MANDAT ! Od panów parkingowców,w Krakowie mają inaczej zaznaczone strefy płatne ( pomijając że jeszcze 3 miesiące temu tam było za darmo - nasz parking od ponad 3 lat ) i 50 zł nie nasze ...
A wiecie że był to PIERWSZY mandat mojego męża ?
A ma prawo jazdy o 17 roku życia...
Powiem Wam że ja się zezłościłam,mój mąż zaczął się śmiać i jak stwierdził tą trzecią rocznie ślubu zapamiętamy do końca życia.
Pojechaliśmy do Galerii Bonarka dalej w poszukiwaniu czegoś dla mnie.
Niestety nic..Niby największa Galeria Handlowa w Małopolsce..
A i tak nie znalazłam nic dla siebie.
Wracając odwiedziliśmy 4 galerie tym razem w Tarnowie .Galerie Tarnovia,poszliśmy na zakupy spożywcze i do domu.
Także ten dzień był mega szalony.Cztery Galerie Handlowe,obiad za 234 zł,Kraków,pierwszy mandat,trzecia rocznica ślubu.
Także było wesoło ;)
A do tego psikusa zrobiłam mojemu mężowi i zapłaciłam mandat ( ach te przelewy internetowe )
Z Mojego prezentu zostało 50 zł więc...
( chodź mój mąż powiedział że za karę da mi 100 zł żeby dalej sobie coś kupiła haha )
Pewnie znając mnie przeznaczę je na małą wycieczkę :)
Niestety ale ten weekend pracujemy.Jutro mamy wolne więc może gdzieś coś...Zobaczymy.
Bo dla mnie najlepszym prezentem jest wycieczka.
Nie ważne czy daleko czy blisko ważne że razem !
Majówka też pracująca gdyż musieliśmy sobie zarezerwować czas na 11.05 bo moja kuzynka wychodzi za mąż więc czeka nas wesele ;)
A Wy jak spędzacie swoje rocznice ?
Jeszcze raz dziękuje za wspaniałą współprace ! Super prezent na rocznice !
Dziękuje !
ZDJĘCIA DLA WAS :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz