ZOO CZECHY OSTRAVA
Zoo Ostrava - przyroda w zasięgu ręki
Zoo Ostrava, Ogród Zoologiczny w Ostrawie – ogród zoologiczny usytuowany w południowo-wschodniej części Ostrawy, w dzielnicy Śląska Ostrawa. Aktywnie uczestniczy w ratowaniu ginących gatunków w ramach Europejskiego Programu Ochrony Zwierząt.
ZOO CZECHY OSTRAVA
Zoo Ostrava - przyroda w zasięgu ręki
Hej Moje Słoneczka Kochane !
Dziś przychodzę do Was z małą recenzją wczorajszego wyjazdu do ZOO w Czechach.
Ogólnie była to moja 5 wizyta u naszych sąsiadów z czego byliśmy 3 raz w cudownym miejscu zwanym ZOO .
Zacznijmy od początku - zdjęcia na dole
Mamy z mężem jeszcze wolne ( urlop ) to wczoraj pobudka o godzinie 4 a o godzinie 5 wyjazd kierunek Czechy.Do miasta Cieszyn Polsko Czeskiego mamy ok 220 km plus dojazd do Ostrawy ( ok 35 km ) więc średnio mamy 250 km w jedną stronę.Po drodze zatankowaliśmy auto za ok 120 zł ( mieliśmy trochu w baku jeszcze z wakacji ) zjedliśmy zapiekanki i wypiliśmy po kawce ( koszt 22 zł ) i pojechaliśmy do Cieszyna.Tam pochodziliśmy po Galerii handlowej.Wymieniliśmy 200 zł na korony.Wyszło 1100 zł z groszami ( mieliśmy jeszcze 70 koron z wcześniejszej wycieczki do Czech)
Parking płatny 55 koron.Bilet cały 120 koron ( 2 korony ZOO oddaje na ratowanie zwierząt ) W Czerwiec - Sierpień w ładną pogodę jest dostępna od 14 do 15 wyspa lemurów gdzie opiekunka lemurów opowiada o nich.Tu ich niestety nie można głaskać jak w RUMI - LEMUR PARK ale i tak warto być na wyspie i posłuchać o tych słodziakach :) Mega plus za to że Czechy przynajmniej ZOO zrezygnowało z plastiku.Mają papierowe talerzyki,drewniane sztuczce ,nawet watę cukrową dostałam na PAPIEROWYM patyczku.Do tego piwo teraz podają w zwrotnych kubkach za kaucją 40 koron.My na początku nie wiedzieli więc oddaliśmy a Pani nam oddała tą kaucję a potem się okazało że można sobie ten kubek zabrać ( koszt kaucji ) .Zwierzęta jak zawsze zadbane,dużo młodych zwierzątek. Widać że ZOO się rozwija dalej.Byłam tam rok temu i widać mega postęp.
Jedzenie dobre,piwko też.
Na koniec pobytu poszliśmy do sklepiku zakupiliśmy ten kubek za 40 koron,magnes 35 koron oraz dwie monety każda po 50 koron z automatu.
Potem przy granicy zahaczyliśmy do naszego ulubionego Kauflandu po czeskie zakupy ;) Zjedliśmy pyszne duże lody 33 koron za loda.W sklepie na zakupach słodyczy zostawiliśmy ponad 300 koron i zaczęliśmy wracać do domu...
I tu był koszmar...Ogólnie Tarnów - Ostrava to = chińska trasa..O ile dobrze nam się jechało tam ( ogólnie zajmuje to prawie 4 h ) to wracając była masakra. Mamy 2 nawigacje ale ....Droga jedna była zamknięta,druga korek bo wypadek a trzecia korek no bo to piętek,powroty,wyjazdy...Tak nas prowadziła że musieliśmy zawracać ...Jechać na około przez Oświęcim i Skawinę...Ogólnie nadrobiliśmy mega drogi...I ok 130 km więcej niż zawszę...A to jednak kosztuje.Jechaliśmy ponad 5 godzin...
Jedyne co to fajnie że jechaliśmy przez ZATOR czyli tam gdzie jest ENERGYLANDIA
( byłam tam w 2016 i miałam mieszane uczucia ) ale widać że się mega rozbudowywują i może tam wrócę za rok albo dwa zobaczymy.Jak wróciliśmy do domu była prawie 23 ledwo my żyli i do tego kolejna przygoda - mój telefon i brak zdjęć...
Na szczęście dziś ściągnęliśmy kilka programów i aż 95 % zdjęć udało nam się odzyskać.Niestety nie wszystkie zdjęcia są dobrej jakości....Chyba jakieś fatum nade mną wisi ?? No to by było na tyle...Pewnie szybko do Czech nie wrócimy bo daleko...I te objazdy :( a szkoda bo ZOO jest naprawdę super ! Polecam z czystego serca !
Także jak widać km ponad 630 km + / -
Wydatki : 120 zł paliwo
Jedzenie w PL 22 zł
200 zł = 1100 koron ( zostało ok 50 koron )
ZDJĘCIA :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz